ta a bad boys 2 to genialny film ktory nie nudzi ;)

No coz kunsztem pisarskim i obyciem pewnie nie dorastasz mu do piet , szaraczki nudza sie przy takich ludziach , to wszystko .

==) mks-since1 988@ A ty kolego rozumiem dosrastasz, a może nawet jesteś ponad, krytykując innych. Mój Boże co sie z ludzmi dzieje. Czy aby zrozumieć ten film, trzeba wykazać się niebywałym jak to ty nazywasz "Kunsztem pisarskim i obyciem" Dawno już nie widziałem tak debilnego komentarza. Jezu, przecież to jest tak głupie, że odpisywać sie nie chcę. Czy to ze komuś nie podobał się ten film, oznacza że jest jakimś analfabeta???? Ehhn szkoda słów

Skoro to takie glupie to po co odpisujesz , rozumiem ze moj komentarz dotyczy rowniez ciebie , no coz przy pile2 pewnie sie nie nudziles.

Odpisuje by cię uświadomić że to jest naprawde głłupie, a przy pile bawiłem się przednio, jak i przy jej pierwszej części, pewnie róznie dobrze jak ty przy "GODZILLI", czy też "JA WAM POKAŻE". Ta dyskusja nie ma sensu, jeśli bedziesz miał jakieś konkretne argumenty zwrócone w moim kierunku, możemy wtedy porozmawiać o wielki znawco filmu i rzemiosła pisarskiego.

Sa rozne rodzaje kina ,nie mozna wszystkiego wrzucac do jednego worka ,filmy o ktorych wspominasz oglada sie dla zabicia czasu albo po prostu dlatego ze aktualne leca w kinie a trzeba do niego isc (przyczyn nie wymieniam) a zauwaz tez ze nie mam ich w ulubionych w przeciwienstwie do p2 ktora masz (1 troche lepsza) , zaznaczam tez ze ulubione a nie obejrzane filmy , nie wiem czy ty pamietasz wszystkie swoje ulubione ;|odnosnie pierwszego mojego wpisu to poprzedzajacy mnie nazwal swietna gre nudna co wynika albo z ogladania lekkiego kina albo kiepskiego gustu.

Chcialbym tez zakonczyc ta rozmowe, nie mam czasu na pierdoly, nie zgadzamy sie i nikt nie zmieni zdania mysle ze ty tez nie chcesz ,jesli sie myle to kontynuuj temat ale beze mnie.

He he wszystko dobrze, tylko co to ma do twojego pierwszego posta???? Ehh ale skoro nie masz czasu na pieroły(pewnie piszesz jakąś książke:):))to ok. A co do ulubionych, pamietam wszystkie, bo do wszystkich z nich lubie porwracać, i to wyróżnia je spośród innych pozycji. A jeśli miał bym zaznaczyć to, co obejrzałem już w moim bądz co bądz krótkim życiu to hmmm delikatnie mowiąc było by bardzo ciężko. Żegnam

Po co te dyskusje:p jak chłopakowi się film nie podobał,to jego sprawa,jego odczucie,więc po co się tak dopie.....?hmm?Na pewno nie wszystkim wybitnym ludziom kultury,którzy napisali w życiu nie jedną ksiażkę,film sie podoba......;]