Capote
2005
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Capote 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 8
Film mi się podobał, lecz jeden dosyć istotny szczegół był dla mnie zupełnie niezrozumiały. Czemu ktoś taki, jakim był z pewnością Capote - wrażliwy i wybitnie inteligentny człowiek mógł w tak emocjonalny sposób zaprzyjaźnić się z prawdopodobnie wielokrotnym mordercą (do końca nie zostało to ostatecznie potwierdzone). Może i Perry Smith był zdolnym i również "wrażliwym" człowiekiem, ale to nie zmienia faktu że był również zimnym mordercą. I ktoś taki jak Capote w końcowej scenie płakał z powodu niepowodzenia jego misji ratowania przyjaciela przed egzekucją ? A gdzie współczucie dla rodziny zamordowanych, jakby zupełnie pomijał ten fakt w swoim postępowaniu...
To była fascynacja. Perry zdawał się przypominać mu samego siebie, wrażliwy, trochę zagubiony. Skazany go fascynował, ale jednocześnie Capote wykorzystał go do napisania książki. Okłamywał go co do tytułu czy też ilości napisanych stron. Taki typ człowieka, który wyciska innych, udaje przyjaźń (hmm.. może nie udawał, ale tak naprawdę nie chciał mu pomóc bo wiedział, że zasłużył na karę?). Ciekawe jest właśnie to, że praktycznie nie kontaktował się z rodziną zamordowanych, czy też z tym drugim mordercą. Widocznie uznał, że Perry najlepiej przekaże to co chciał napisać.
Ale jest też druga strona medalu - nie wiemy, czy przyjaźń Perry'ego również nie była obliczona na uzyskanie pomocy prawnej, którą oferował im Capote...myślę, że w grę wchodziły tu nie tylko emocjr czy uczucia, lecz również obustronne korzyści biznesowe ;)
dziwna więź pomiędzy przyjaźnią, fascynacją i próbą zrozumienia a z drugiej strony też czysto biznesowe podejście ...ja tak to odebrałam
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
