PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=172596}
7,3 30 180
ocen
7,3 10 1 30180
7,4 24
oceny krytyków
Capote
powrót do forum filmu Capote

Film jest fenomenalny, nie wspominając już o Hoffmanie, który jest...przykro mi, ale żadne inne słowo tego nie ujmie...ZAJEBISTY!!!
Filma ani nie gloryfikuje Capot'a ani nie pokazuję go jako potwora. Poprostu skłania do myślenia. Muszę powiedźieć, że ja, a wierzcie mi nie jestem taki bezduszny :D, wydaję mi się, że potrafię trochę rozgryźć Capote'a. Zanim w jego życie wtargnęło to morderstwo i cała ta historia, był beztroskim, nonszalanckim, zadufanym lwem salonowym. Gdy zaangażował się w tą historię, coś się w nim zmieniło. Coś go skłoniło do myślenia, wstrząsneło. Gdy widział jak wieszany jest ktoś, kogo tak polubił, kim sam mógłby być. Takie same dzieciństwo i.t.d. Na początku udawał przyjaciela, a później naprawdę go polubił. I wcale, moim zdaniem, nie miało to podłoża homoseksualnego.

Najbardziej zapamiętałem zdanie pod koniec gdy Capote mówi do telefonu do Nelle: "To straszne, że nie mogłem nic zrobić"
A ona:"Może i nie mogłeś, ale przede wszystkim nie chciałeś"
Bo tak było. Śmierć Perrego była idealnym i wstrząsającym końcem jego powieści. Lecz gdy widział jak Perry dusi się umierając, zapomina o tym i żałuję, że nie mógł nic zrobić

Ufffffff....taka garść przemyśleń. Zajebiście ciekawa postać, ten Capote. Jutro lecę do sklepu, po "In cold blood" Capote'a, której, nie wiem jakim cudem (A uważam się za oczytanego gościa) przeczytałem

pozdrawiam

Mister_Misterio

Oczywiście lecę do skepu po "In cold blood" Capote'a, której nie wiem jakim cudem NIE przeczytałem :-)
taka poprawka

Mister_Misterio

Zgadzam się w stu procentach. Na zajebistosc filmu składa się tak wiele czynników, że nie sposób je tu wszystkie wymienic. Moim zdaniem największym plusem filmu (poza oczywiście Hoffmanem) jest jego niejednoznacznośc i emocjonalna złożonośc. Po obejrzeniu tego dzieła, ciężko jest uwierzyc, że to produkcja z Ameryki - kraju, który przyzwczyaił nas do jednoznaczności i wręcz prymitywności przekazu. W "Capote" nic nie jest oczywiste i żeby w pełni docenic ten film, trzeba w kinie myślec (kolejna nowosc dla wielbicieli hollywodzkiej papki). Nie będę tutaj pisał o własnych przemyśleniach, bo nie chcę nikomu niczego sugerowac, ten film po prostu trzeba zobaczyc!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones